piątek, 23 września 2016

Wygodniej i zdrowiej.


Chcemy z mężem kupić nowe łóżeczko dla Pawełka. Z tamtego już wyrósł, a zresztą nasz poprzedni wybór nie był zbyt trafiony, bo Pawełek non stop się w nim kręcił i marudził. Nie było więc innej rady, jak spanie z rodzicami, a co za tym idzie, zero prywatności i intymności w łóżku małżeńskim.  Nie mówiąc już o kompletnym nie wyspaniu przez rodziców. Postanowiliśmy więc wreszcie kupić nowe i wygodniejsze łóżeczko dla Pawełka, aby już nie musiał spać z nami. Zależy nam przede wszystkim na wygodzie, ale również na bezpieczeństwie dziecka. Fajnym i mile widzianym przez nas dodatkowym wyposażeniem w łóżeczku byłyby kółeczka, dzięki którym było by szybkie i łatwe przemieszczanie łóżeczka, w sytuacjach, gdy Pawełek zacznie płakać i marudzić.
Dzięki temu również w każdej chwili, moglibyśmy przenieść łóżeczko z pokoju do pokoju. Bez potrzeby gnieżdżenia się trzech osób w jednym łóżku. Aby podjąć decyzję jakie łóżeczko jest najlepsze, nie możemy jednak zapytać się nikogo z rodziny, bo nie wyznają się za bardzo w tym temacie.Pozostaje więc internet http://mynta.pl/zdrowe-wygodne-praktyczne-jak-wybrac-idealne-lozeczko-dla-dziecka/  W tym poradniku, można znaleźć też wzmiankę o łóżkach turystycznych i wiklinowych, my jednak chcemy, aby łóżko Pawełka było jak najbardziej trwałe i jak najwygodniejsze w użytkowaniu, zarówno dla niego jak i dla nas :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz